“Dzień dobry, gratulujemy napisania świetnego wniosku...” - taką miłą wiadomość otrzymaliśmy 2.02.23 od pani Anny z Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM). Ów świetny wniosek został wcześniej napisany przez panią pedagog Angelikę Jaśkiewicz wraz panem dyrektorem Michałem Kryjakiem w nadziei na uzyskanie funduszy na dodatkowe działania integracyjne między uczniami polskimi i ukraińskimi uczęszczającymi do naszej szkoły.
Pracując z dziećmi i młodzieżą zawsze stawialiśmy na relacje, podkreślając ich wagę, jako podstawę edukacji i rozwoju młodego człowieka. Po powrocie ze zdalnego nauczania musieliśmy jeszcze bardziej skupić się na integracji naszych uczniów, po czym, gdy zawitali do nas uczniowie z objętej wojną Ukrainy okazało się, iż te działania należy jeszcze bardziej zintensyfikować.
W poszukiwaniu inspiracji napotkaliśmy w sieci na wspomnianą Międzynarodową Organizację do spraw Migracji (IOM). Jest to organizacja międzyrządowa , agenda ONZ, która zrzesza 173 państwa członkowskie. IOM działa w myśl zasady, że uporządkowane migracje z poszanowaniem praw człowieka przynoszą korzyści migrantom, krajom i społeczeństwom. Na mocy swego mandatu IOM działa na rzecz zarządzania migracjami w sposób uporządkowany, promowania współpracy międzynarodowej w dziedzinie migracji i ułatwiania znajdowania praktycznych rozwiązań dla kwestii migracyjnych. Udziela również pomocy humanitarnej migrantom w potrzebie. Konstytucja IOM wyraźnie podkreśla wzajemny związek między migracją a rozwojem ekonomicznym, społecznym i kulturowym oraz uznaje prawo do swobodnego przemieszczania się osób (więcej na www.iom.int).
I tak udało nam się pozyskać 9 tyś zł na działania integracyjne w ramach projektu IOM finansowanego przez Ministerstwo Europy i Spraw Zagranicznych Francji. Nasze przedsięwzięcie odbywa się pod hasłem: “Budujemy wspólną przyszłość”.
Jednym z działań był wspólny wyjazd dzieci z Ukrainy i z Polski do schroniska górskiego “Orzeł” w pobliskim Sokolcu w dniach 10-11.03.23.
Wyjechaliśmy o godzinie 17:00 spod szkoły w iście wiosennej aurze. Jednak już dwadzieścia minut później wspinając się z plecakami do schroniska (położonego na wysokości 844 m n.p.m.), walczyliśmy z okrutną ulewą. Na szczęście dosyć szybko dotarliśmy na miejsce i przemoczeni do suchej nitki zakwaterowaliśmy się do ciepłych pokoi. O godzinie 18:30 zasiedliśmy do stołu delektując się pyszną “pomidorówką” oraz ulubionymi przez wszystkich “kotletami”.
Po kolacji rozgrzani i najedzeni zasiedliśmy w wielkim kole. Na wstępie puściliśmy w obieg “iskierkę przyjaźni”, opowiedzieliśmy sobie o tym, po co właściwie tam przyjechaliśmy. Ustaliliśmy co nas łączy jako narody, dlaczego tak ważne jest, abyśmy byli zintegrowani, abyśmy potrafili się wspierać i abyśmy żyli w zgodzie i przyjaźni.
Następnie rozpoczęliśmy zabawy. Pani Angelika – wodzirejka całej imprezy - podzieliła dzieci na drużyny (oczywiście tak, aby w każdej drużynie nie zabrakło dzieci z Polski i z Ukrainy). W myśl “nieważne kto wygra, nieważne kto gra, byleby zabawa była na sto dwa” cztery drużyny przystąpiły do konkurencji: głuchy telefon, bieg z piłeczką na łyżce, układanie historyjki z wycinanek z gazet, tworzenie “ludzkiej rzeźby”, dyktando obrazkowe.
Każda konkurencja wzbudzała niemałe emocje zarówno wśród uczniów, jak i obecnych rodziców. Zabawa przeplatana była polsko - ukraińską muzyką. Po skończonych rozgrywkach i ogłoszeniu zwycięzców, pani Angelika zaprezentowała układ taneczny do znanej wszystkim piosenki “Flowers”. Okazało się, że nie tylko “śpiewać każdy może ….”, ale i tańczyć też każdy potrafi. Wystarczyło sobie wyobrazić choćby takie czynności jak np. mycie okien i poruszać się w rytm muzyki!
I tym sposobem zastała nas cisza nocna.
Następnego dnia, w sobotni poranek, przywitała nas ….. zamieć śnieżna szalejąca za oknami schroniska. W marcu nadal jest jak w garncu!
Planowane wyjście na Wielką Sowę niestety zmuszeni byliśmy przełożyć na inny dzień. Ale nic to: zaraz po śniadaniu udaliśmy się jeszcze na świetlicę. Tam stery przejęła pani Alicja Bekas i porwała wszystkich do śpiewu przy akompaniamencie swej gitary.
Na zakończenie podsumowaliśmy nasze spotkanie i zakrywając się przed szczypiącym po policzkach zacinającym śniegiem udaliśmy się w kierunku autokaru.
Po uśmiechniętych buziach dzieci widzieliśmy, że taka forma integracji była świetnym wyborem. Jesteśmy przekonani, iż podjęte działania są potrzebne i przyniosą długotrwałe korzyści w postaci nowych przyjaźni polsko - ukraińskich oraz lepszej adaptacji dzieci i rodziców z Ukrainy.
Serdecznie dziękuję Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM), właścicielom schroniska górskiego “Orzeł” w Sokolcu za ciepłe przyjęcie, panom kierowcom Janowi i Eugeniuszowi za bezpieczny przewóz oraz paniom Angelice Jaśkiewicz, Alicji Bekas i Małgorzacie Śliwińskiej za pomoc w organizacji wyjazdu i opiece nad dziećmi, a przede wszystkim naszym wspaniałym uczniom i rodzicom za świetną zabawę i miło spędzony czas!
Zapraszamy do obserwowania strony FB IOM: https://www.facebook.com/IOMPoland
Michał Kryjak